Przeczytałem mocno reklamowaną książkę "Rework" - o tym jak prowadzić i rozwijać mały biznes, napisaną przez pracowników firmy 37signals. Czy to faktycznie książka, po którą powinni sięgnąć wszyscy zajmujący się małym biznesem, czy też przereklamowany zbiór oczywistych i powszechnie znanych pomysłów na mały biznes? O tym właśnie przeczytacie dalej.
Na początek kilka zdań o autorach: Jason Fred jest współzałożycielem, a David Heinemeier Hansson partnerem w firmie 37signals. 37signals działa od 1999 roku, najpierw jako firma specjalizująca się w tworzeniu stron internetowych, a od 2004 i stworzenia aplikacji do zarządzania projektami (Basecamp), zajmująca się głównie tworzeniem internetowych aplikacji wspomagających funkcjonowanie małych firm. A chyba najbardziej znana jest z bloga Signal vs. Noise, czytanego regularnie podobno przez setki tysięcy ludzi! Sam trafiłem na 37signals czytając książkę "Inbound marketing", gdzie jest ona wymieniona jako sztandarowy przykład "inbound marketing w akcji".
Nie bez kozery wspomniałem powyżej o blogu, aplikacjach i marketingu internetowym, gdyż cała książka, zarówno jeśli chodzi o formę, jak i o treść jest napisana w manierze bloga. Niestety głównie bloga płytkiego, hasłowego, bez pogłębionej argumentacji, wzbogaconego prościutkimi przykładami, czy to z prasy, czy z doświadczeń 37signals. Składa się z 88-miu 1-2 stronicowych tekstów, nazywanych przez autorów "esejami", co raczej świadczy o tym, że nie czytali oni Michała de Montaigne. Większość przedstawionych tez i pomysłów jest – dla osób, które spędziły kilka lat w korporacji, jak i pracowały „na swoim” (jak ja) – "oczywistą oczywistością".
No bo cóż innego można powiedzieć o takich "złotych myślach", jak:
- "przerwanie pracy jest wrogiem produktywności"
- "nie pracuj ponad miarę, idź spać"
- "zacznij w epicentrum".
- "spotkania są marnotrawstwem czasu"
Nie będę jednak dalej pastwił się nad podobnymi stwierdzeniami. Na szczęście znalazłem też w książce kilka cennych, świetnie sformułowanych pomysłów i stwierdzeń, które naprawdę dają dużo do myślenia.
Tekst "Nobody likes plastic flowers" to pochwała niedoskonałości i jej piękna. To piękno niedoskonałości, to – jak piszą autorzy esencja japońskiej zasady wabi-sabi, czyli cenienia charakteru i unikatowości. Cytują oni też Laurena Korena, autora książki o tej zasadzie: "Pare down to the essence, but don’t remove poetry. Keep things clean and unencumbered but don’t sterilize". I konkludują: możesz nie wydawać się profesjonalistą (jeśli będziesz popełniał błędy), ale będziesz dużo bardziej prawdziwy. No i nie zapomnij o poezji, we wszystkim co robisz!
W rozdziale dotyczącym promocji znajduje się kolejny świetny tekst "Build an audience". Pierwszy akapit jest rewelacyjny i w tłumaczeniu brzmiałby tak: "Wszystkie firmy mają klientów. Szczęśliwe firmy mają fanów. Ale najbardziej szczęśliwe firmy mają publiczność. Publiczność może być twoją sekretną bronią". (W oryginale pada słowo "audience"). Publiczność bowiem powraca, by zobaczyć, co masz – jako firma - do powiedzenia. I jeśli będzie lubiła to, co masz do powiedzenia, to prawdopodobnie będzie też lubiła produkty twojej firmy. Co więc robić? Po prostu budować "publiczność": "mówić, pisać, tweetować, tworzyć video – cokolwiek". Jeśli bowiem będziemy mieli – jako firma – coś do powiedzenia, właściwi ludzie już będą nas słuchali.
I trzeci świetny tekst "Decommoditize your product". Pomysł tu prezentowany jest naprawdę niezły: bądź częścią twojego produktu lub usługi! A dzięki temu nikt inny nie będzie mógł zaoferować czegoś takiego! Ba, należy także "włączyć siebie" w najróżniejsze działania wokół twojego produktu: w sprzedaż, w jego support, czy też sposób dostarczenia. "Konkurencja przecież nigdy nie skopiuje Ciebie do swojego produktu".
Także kilka innych tekstów zmusza do zastanowienia się nad sposobem realizacji biznesu. I gdyby książka składała się w większości z takich tekstów, byłaby rewelacyjna.
Konkluzja? W pełni zgadzam się z autorem jednej z recenzji książki na Amazon.co.uk, który napisał: "I highly commend the authors for trying to challenge how the world works. Things do really need to be re-worked. But so does, unfortunately, this book!"